W ostatnich dniach zwrócili się do mnie mieszkańcy Starego Miasta z okolicy ulicy Dunajewskiego (w zeszłym roku podobne problemy były w pobliżu ulicy Romanowskiego). Mieszkańcy narzekają i są załamani „życiem” nocnym jakie toczy się pod ich oknami. Co gorsza, po takich nocnych eskapada pozostają ślady w postaci śmieci, rozbitego szkła, wymiocin, smrodu uryny oraz zniszczenia. Mieszkańcy za głównego winowajcę uznają pobliski nocny sklep z alkoholem oraz nocne lokale. Oczywiście takie punkty istniały i będą istnieć, jednak mieszkańcy oczekują reakcji władz naszego miasta w sprawie dopilnowania bezpieczeństwa i porządku. W tej sprawie poza rozmową z zainteresowanymi otrzymałem pismo a w załączniku wiele zdjęć z przeciągu ostatnich miesięcy. Przyznam się, że są takie fotografie, których z przyczyn estetycznych i szacunku do internautów nie opublikuję na mojej stronie… Poniżej Tekst interpelacji, zapraszam:
Wpis 21 VII 2012 INTERPELACJE
- W nawiązaniu do interwencji mieszkańców z okolicy ulicy Dunajewskiego oraz ich pisemnej skargi dotyczącej ciągłego zakłócania spokoju i ciszy nocnej oraz zaśmiecaniu otoczenia w nocy wynikającego z prowadzenia w tej części miasta nocnego sklepu z alkoholem oraz nocnych lokali zwracam się do Pana Prezydenta o interwencję. Proszę , aby zobowiązać służby mundurowe naszego miasta do bacznej ochrony zagrożonego terenu zakłóceniem spokoju. W nawiązaniu do wspomnianej interwencji mieszkańców apeluję również o zbadanie procederu sprzedaży alkoholu osobom nieletnim – zwłaszcza w okoliczności wakacji. W załączniku zamieszczam dokumentacje fotograficzną otrzymaną od interweniujących mieszkańców.
- Przy tej interpelacji proszę o udzielenie mi również informacji jaka jest ilość zgłoszeń zaniepokojonych obywateli sytuacją zagrożenia porządku i bezpieczeństwa do Straży Miejskiej i Policji na terenie miasta oraz jaka jest ilości wykonanych w ramach tych zgłoszeń interwencji przez owe służby. Otóż, mieszkańcy często się skarżą (nie tylko w sprawie obecnej), że po zgłoszeniu sprawy np. do Straży Miejskiej kończy się na odpowiedzi funkcjonariusza: „zgłoszenie przyjęte”…
Grzegorz Fecko
Materiały foto we wpisie nadesłane są przez oburzonych mieszkańców Starego Miasta, więcej dokumentacji przesłałem wraz z niniejszymi dwiema interpelacjami na Urząd Miasta do Prezydenta Ryszarda Nowaka.