Moja opinia w dyskusji na FB po opublikowaniu przez Sądeczanina sondy w sprawie Sądeckiej Wenecji:
Warto zwrócić uwagę, że dyskusja na temat projektów miejskich oraz zadawanie merytorycznych pytań nie oznacza słowa przeciw! Przeciwnie, jest to obywatelska oznaka troski o nasze miasto. Jak wcześniej mówiłem teren rekreacyjny nad Dunajcem (jaka by to nie była nazwa) wyobrażam sobie nieco inaczej, mam do tego prawo. Uporządkowanie międzywala pozwoliło by otworzyć mieszkańcom tereny pod wypoczynek i rekreację. Miejsca było by dość! Tor kajakowy to inna sprawa, jak tylko będą środki zewnętrzne , oczywiście, trzeba dla naszych mistrzów kajakarzy areny godnej do rywalizacji oraz do tego by sądeczanie mogli jako kibice przy tym uczestniczyć. Co do amfiteatru, obecny należy ogarnąć i organizować nadal mniejsze imprezy. Na większe imprezy na Wólkach nie pozwala brak miejsc parkingowych. Proszę porozmawiać z mieszkańcami co się dzieje przy koncertach, Samochody blokują nawet wjazdy na posesje, nie mówiąc już, że po prostu stoją na ulicach blokując ruch…. Miejsce pod masowe imprezy rozrywkowe – kulturalne mogło by być zlokalizowane w pobliżu Sandecji, tam jest największe skupisko dużych osiedli mieszkaniowych naszego miasta i większość z przybyłych mogłaby dojść pieszo, po prostu logistyka. I jeszcze jeden fakt, otóż, za takie dzieło biorą się ludzie, którzy walnie przyłożyli się do redukcji klubów sportowych START i DUNAJEC (delikatnie mówiąc), taka okoliczność może budzić brak zaufania i budzi. Bo my nie mówimy jeszcze o czymś gotowym do realizacji, ale o projekcie, dziwnym trafie projekt ów czasowo skorelował się z rokiem wyborczym…. (i nie tylko ten projekt!)
Grzegorz Fecko