Pozwolę sobie przedstawić ciąg dalszy sprawy związanej z moim opisem sytuacji jaka zaistniała w ratuszu przed miesiącem  (czytaj) : Czy to była „ratuszowa ustawka”? wpis: 2 luty 2013 .

Moja hipoteza, którą wówczas przedstawiłem o tym jak to dwa kluby w Radzie Miasta prosiły Prezydenta o to co już zapadło w decyzji i było przekazane wcześniej mediom stała się rzeczywistością. Między czasie 26 lutego na kolejnej sesji wnioskodawca reprezentujący zaprzyjaźnione dwa kluby podziękował Panu Prezydentowi za przychylenie się do wniosku. Chodziło oczywiście nowe metody naliczania opłat za śmieci.

Ciąg dalszy: 28 lutego na Komisji Infrastruktury i Ochrony Środowiska Pan Prezydent Jerzy Gwiżdż oświadczył, że to nie z inicjatywa dwóch klubów zrodziło się inicjatywa przygotowania nowych uchwał dotyczących opłat za śmieci. W grudniu (jak powiedział Pan Gwiżdż powołując się na protokół z ówczesnej sesji) kiedy była omawiana uchwała jest zapisane, że jeśli będzie zmiana przepisów to wtedy będą możliwe zmiany zapisów uchwał, tak też się stało.

Jak widać potwierdziła się moja ocena. I jeśli ktoś z radnych na koniec ostatniej sesji pouczał nas jak to musimy się wziąć do „merytorycznej pracy” i jeśli okazuje się nim ta sama osoba wnioskująca (na niby?) i dziękująca (na niby?) w imieniu dwóch zaprzyjaźnionych klubów, to ja pozostawię to bez komentarza, tak po prostu,  z litości.

Grzegorz Fecko