Udana zabawa na festynie Parafii Ducha Świętego w Nowym Sączu [zdjęcia]
Nie zawiodły zespoły, m.in. parafialne „Iskierki”, „Mali Mystkowianie”, „Berio Band” z Witowic oraz „Prehybianie” z Gołkowic i człowiek – orkiestra Bogdan Rachwał.
Ryk silników zwiastował wizytę na festynie motocyklistów z MOTOSacz pod wodzą Tomasza Tokarza, który godzinę wcześniej wyszedł na własne żądanie ze szpitala. Festyn odwiedzili także rycerze z Bractwa Rycerskiego Kasztelanii Sandeckiej w Starym Sączu.
Oblegany był Ryś Berdyś ze swoją ekipą, promującą Festiwal Biegowy w Krynicy Zdroju. Wielkim powodzeniem u najmłodszych cieszyło się studio malowania twarzy. Była też strzelnica LOK, FOTOBudka i ławeczka sportowa. Odbył sie również pokaz udzielania pierwszej pomocy w wykonaniu ekipy Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego.
Nie brakowało rozmaitych smakołyków, w tym dziczyzny i kiszonych ogórków, sprwadzonych z Laskowej. Na deser były pyszne lody Koral. Cichym bohaterem imprezy okazał się Paweł Fecko, który wylicytował rower za 600 zł. Licytowano też srebrną biżuterię i piękne zdjęcia krajobrazów górskich autorstwa Urszuli Fecko.
Konferansjerkę bezbłędnie prowadził Jakub Bulzak, rozegrano mnóstwo konkursów z nagrodami. Największe emocje były przy przeciąganiu liny. Parafialny team pokonał ekipę harleyowców, sędziował ks. Józef Polak SJ, a za chwilę proboszcz szalał na quadzie…
Festyn przygotował zgrany zespół parafialnej Caritas przy udziale licznych, hojnych sponsorów Dochód z imprezy, w tym z loterii fantowej (rozeszło się 1250 losów, po 5 zł każdy), pójdzie na sfinansowanie wakacyjnego wypoczynku dzieci z niezamożnych rodzin.
Rower górski, główna nagroda loterii fantowej, tradycyjnie ufundowany przez radnego Grzegorza Feckę (cały dzień smażył kiełbaski w duecie z Janem Zychem) wylosowała parafianka, Krystyna Matras.
(HSZ), fot. własne