Dwa lata temu zaczęła się moja interwencja w Zarządzie Dróg w sprawie udrożnienia ulicy Galicy, pisałem o tym w komunikacie: „Ulica Galicy tylko na mapie„. Po mediacji Dyrekcji Zarządu Dróg oraz przeniesieniu słupa przez energetykę w zeszłym tygodniu można było ponownie wyznaczyć i utwardzić zapomnianą uliczkę. Poniżej zdjęcie z sierpnia 2011 oraz ze stanu z przed kilku dni. Dziękuję serdecznie Panu Dyrektorowi Grzegorzowi Mirkowi za rozwiązanie tego problemu, który trapił mieszkańców od kilkudziesięciu lat.
Grzegorz Fecko
Foto materiały własne autora.