Dzisiaj zaprosiłem na konferencję prasową przedstawicieli Sejmiku Małopolskiego: Marszałka Marka Sowę oraz naszego radnego wojewódzkiego Leszka Zegzdę.
Główne tematy to: Szansa na nowe miejsca pracy poprzez budowę Węgierskiej Bis otwierając w ten sposób tereny pod inwestycje. Odbudowa kształcenia zawodowego i technicznego. Wsparcie przez Marszałka budowy obwodnicy północnej – drugi etap: Marcinkowicka – DK 28 – Brzezna. Najważniejsze to, stała współpraca z Urzędem Marszałkowskim bez względu na barwy polityczne i osobiste animozje. Mieszkańcy Sądecczyzny i ich dobro są najważniejsi.
Grzegorz Fecko
Wolę współpracy na linii prezydent Nowego Sącza – marszałek Małopolski, niezależnie od barw partyjnych, zadeklarowali podczas dzisiejszej konferencji prasowej marszałek Marek Sowa i Grzegorz Fecko – kandydat PO na prezydenta Nowego Sącza.
O tym kto zdobędzie większość w Sejmiku Województwa Małopolskiego, a także zostanie prezydentem Nowego Sącza, zdecydujemy 16 listopada. Ale już dzisiaj (24 września) podczas konferencji prasowej w biurze Platformy Obywatelskiej w Nowym Sączu padły deklaracje, że niezależnie od wyniku wyborów, współpraca na linii prezydent Nowego Sącza – marszałek Małopolski, będzie się układała bardzo dobrze. Wszystko zależeć będzie od chęci współpracy i aktywności lokalnego samorządu.
Grzegorz Fecko zapowiedział, że podstawą sprawowania funkcji prezydenta Nowego Sącza będzie praca z instytucjami zewnętrznymi.
– Dużo się mówi o infrastrukturze, o bezrobociu, szukamy rozwiązań, a wydają się one dość proste, wystarczy po nie sięgnąć – powiedział wskazując na środki, które znajdują się w dyspozycji Sejmiku Województwa Małopolskiego.
Przy okazji oberwało się obecnemu prezydentowi Nowego Sącza. Marszałek Sowa zarzucił mu brak aktywności i woli współpracy.
– W momencie wejścia Polski do Unii Europejskiej w urzędach marszałkowskich pojawiły się ogromne środki i można zobaczyć jak poszczególne samorządy wykorzystały te szansę – powiedział marszałek zapewniając jednocześnie, że podstawową przesłanką przy podziale środków nie był i nie będzie żaden szyld polityczny, ale aktywność lokalna. – Nie wyobrażam sobie, aby dobre pomysły nie były realizowane.
– Ile razy przyjeżdżam do Nowego Sącza, nawet na wydarzenia, na które wspólnie zapraszamy, zawsze jest zastępca prezydenta, jeszcze nigdy nie spotkałem prezydenta. Jak zabiegałem przez ostatni rok o inwestycje dla Sądecczyzny, ani razu nie pojawił się na nich prezydent Nowego Sącza. Nie można zgłaszać postulatów, wychodzić z inicjatywą, jeśli się w to nie angażuje – dodał marszałek.
Obecny na konferencji Leszek Zegzda podkreślał, że przed Nowym Sączem są teraz nowe szanse na rozwój i zapewnił, że będą one dobrze wykorzystane.
– Nie odpuścimy, jeśli tylko zobaczymy odpowiedniego partnera po drugiej stronie – powiedział.
(KB)
Fot. KB