Co z emeryturami, co z przywilejami ? – próba czasu

„Decyzje ekonomiczne dające siłę dla Polski  i dobrobyt jej obywatelom   w gospodarce rynkowej są zakładnikami populistycznych narzędzi dążenia do władzy”

Projekt  Grzegorza Fecko i Macieja Kulczyka

Absolwentów WSB-NLU w Nowym Sączu 2009

Słowo Wstępu:  Niniejszy artykuł przygotowany był przez autorów dwa lata temu. Podobnie jak teraz również wtedy mieliśmy własne poglądy w sprawie i dyskutowaliśmy żywo na forum sądeckiej WSB-NLU. Postanowiliśmy opublikować owe przemyślenia, aby w perspektywie dwóch lat powrócić do dyskusji o poruszonej tematyce. Naszym zdaniem przytoczone argumenty mogą dać wiele czytelnikom do myślenia. Tym bardziej, że owy tekst można poddać weryfikacji czasu…

Dzisiejsza sytuacja gospodarcza na świecie budzi wiele niepokojów a oczy ekonomistów i polityków niespokojnie spoglądają w najbliższą przyszłość. Jest to najlepszy moment, aby przyjrzeć się funkcjonowaniu i  zasadności emerytur pomostowych, które naszym zdaniem więcej szkodzą społeczeństwu niż wynikać by to mogło z ich korzyści.

Autorzy spróbują przestawić szkodliwy i demoralizujący wpływ funkcjonowania emerytur pomostowych, niejasności zapisów ustawy, która miast bronić obywateli  szkodzi im. Grupy objęte przywilejem uzasadniają walkę o swoje prawa jednocześnie szerzą niesprawiedliwości w stosunku do innych, którzy nie posiadają odpowiednich narzędzi nacisku społecznego. Przedstawimy również dane demograficzne i ekonomiczne, które przemawiają za tym, że przywileje dla mniejszości krzywdzą ogół.

Zdając sobie sprawę, że autorzy obecnego artykułu mogą się narazić wszystkim stronom gry na rynku politycznym o względy wyborców, decydujemy się rozpocząć debatę, która potrzebna jest tak bardzo jak potrzebne są zmiany w polityce emerytalnej naszego kraju. Frakcje polityczne prześcigają się wnosząc w swym posagu obietnicę dobra i bezpieczeństwa dla obywateli pomijając skrzętnie debatę unikają szczerego dialogu z obywatelem. Informację dla wyborcy względnie edukację w zakresie dobra niosącego wcześniejsze emerytury oraz to, co najchętniej chowają politycy pod dywan: koszty społeczne, których konsekwencję poniosą szczególnie nasze dzieci.

Ostatnie protesty związków zawodowych zjednoczonych w swej idei o dziwo nie zostały entuzjastycznie poparte przez rzesze, co więcej słychać było glosy krytyki. Właśnie ta okoliczność  związkowych protestów i trzeźwa reakcja opinii publicznej powinna otworzyć politykom oczy, że widać iż coś tu nie gra….  A jeśli nawet politycy pominą ten fakt, to autorzy obecnego felietonu chętnie porusz ten temat. Otóż rząd stara się jak może przekonać społeczeństwo o konieczności reform, jednak trudność polega na tym, że oferta reformy da efekt w przyszłości co nie przełoży się na punkty wyborcze.  Opozycja szaleje ze szczęścia, w końcu może pomóc swym obywatelom i koło się zamyka. Mamy nadzieję, że  chęci opozycji są nieświadome tego, że tak naprawdę szkodzą gospodarce naszego kraju i jej obywatelom. W debacie poza głosami PR marketingu politycznego nikt nie poruszył tematu wydłużającej się średniej długości życia, malejącej liczbie obywateli od 0 do 14 roku życia,  o dysproporcjach średniej długości życia pomiędzy kobietami: 80 lat i mężczyznami: 71 lat (Rys 1). Takich przykładów można mnożyć. My postaramy się pokazać, że da się  w inny sposób kreować rzeczywistość w systemie emerytalnym z jednej strony z korzyścią dla gospodarki i budżetu z drugiej zaś dla samych zainteresowanych opieką państwa. Jest dla nas oczywiste, że potrzeba poczucia opieki państwa nad pracownikami nie wynika z ich złej woli czy chęci uniknięcia pracy, w tym zachowaniu tkwi głębsza myśl, otóż każdy obywatel pragnie poczucia bezpieczeństwa i to właśnie na tym poczuciu bezpieczeństwa odbywa się gra polityków, to politycy właśnie kreują ten strach utraty środków do życia. Kreowanie strachu w obywatelach ma podłoże sięgające czasów totalitarnych gdzie praca każdemu się należała i tworzono wrażenie poczucia bezpieczeństwa i uzależnienia od państwa i systemu.

Przedstawiony wykres (rys. 2.) z podziałem wielkości populacji na poszczególny wiek pokazuje, że struktura tego wykresu przypomina strukturę państw rozwiniętych. Widoczna jest w niej słaba regeneracja młodszych pokoleń, pokoleń, które już pozbawione przywilejów (zatrudnieni po 1999 nie zostania objecie emeryturami pomostowymi[1]) będą musieli ponosić koszt utrzymania tychże emerytów. Zatem jeśli ma to być taki koszt niech politycy pozwiedza to swoim dzieciom i wyborcą, że to oni właśnie poniosą zobowiązania tej hojnej emerytury. Jesteśmy przekonani, że przy obecnym stanie bezrobocia nie ma potrzeby utrzymywania emerytur pomostowych, kiedyś niwelować one mogły skutki przemian gospodarczych i dużego bezrobocia, dziś trzeba gospodarce większego zasobu chętnych do pracy. To właśnie ta grupa może nie tyle obciążać budżet państwa, ale właśnie go wzmacniać.

W naszej ocenie w firmach, które dysponują miejscami potencjalnie zagrażającymi zdrowiu pracownika powinno się określać z góry wyższe koszty utrzymania pracownika (na przykład górnika), bo w innej sytuacji koszty te przechodzą nie na przedsiębiorcę niedbającego o bezpieczeństwo pracowników lecz na obywateli.  Przykładem jest wypadek w kopalni Halemba w 2007 roku gdzie ewidentnie pracodawca lekceważył sobie bezpieczeństwo pracowników zaniżając stężenie metanu. Ten przestępczy proceder ograniczał koszty wydobycia do minimum kosztem życia i zdrowia, a dalsze konsekwencje emerytalne i lecznicze przenosił na państwo – podatnika. Taka praktyka jest skandaliczna, ale czy to wyjątek? Czy przedsiębiorstwa nie winne były wcześniej dbać o BHP, które mają jasne wymogi.  Warto przytoczyć rysunek, (nr 3)  w którym widoczne są dochody w poszczególnych branżach, widoczne jest jak na przykład w górnictwie dobrze zabezpieczone są dochody. Czy taki stan finansowy w górnictwie nie powinien być źródłem oszczędności na przyszłość ? (choć to nie jedyne rozwiązanie).

Dla poszczególnych sektorów proponujemy, aby w trudnych warunkach ograniczyć czas pracy (na przykład do 15 lat) a po tym okresie, aby pracownik mógł kontynuować pracę w dogodnych warunkach na innym stanowisku aż do czasu osiągnięcia pełnego wieku emerytalnego. Wiadomą rzeczą jest, że w przedsiębiorstwach na niebezpiecznych stanowiskach pracuje tylko odsetek załogi więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby wprowadzać rotację pracy. Chodzi oto, żeby ustanowić długości i czas pracy w szczególnych okolicznościach i w ten sposób by staż nie przekraczał okresu, który sprzyja występowaniu uszczerbku na zdrowiu. Należy apelować do przedsiębiorców, że świadome skazywanie wieloletnie pracownika na pracę w ciężkich warunkach bez zmiany przypomina wyzysk dziewiętnastowiecznego kapitalizmu. Straty na systemie wcześniejszych emerytur  są również stratami wiedzy i doświadczenia osób objętych przywilejem, które mogłyby służyć firmie i jej młodszemu pokoleniu jako dysponenci wiedzy i praktyki.

Widoczna jest w populacji naszego kraju tendencja do spadającej wielkości obywateli w wieku nieprodukcyjnym  (rys. 4.), zjawisko to jest o tyle niepokojące, że spada ten jest kosztem obywateli do czternastego roku życia, tych obywateli, którzy zostają obciążeni na przyszłość kosztem dzisiejszych emerytur pomostowych oraz zwykłych. Podobnie jak z układem  rozmieszczenia liczby mieszkańców w poszczególnym ich wieku. Obecny system mógłby być utrzymany pod warunkiem, że ten wykres miałby układ piramidy gdzie młodych obywateli jest o wiele więcej niż starszego pokolenia. Taj jednak nie ma i po męsku należy zmierzyć się z problemem a nie uciekać przed nim.

Można posłużyć się przykładem Czech gdzie górnik po 20 latach pracy jest zmuszony zakończyć pracę w swoim zawodzie i może pracować na innym stanowisku do osiągnięcia wieku emerytalnego.
Jak widać za południowa granicą nasi sąsiedzi nie chowali głowę w piasek i postanowili rozwiązać problem bez zbędnych kosztów i narażania się na utratę poparcia wyborczego.

Fakty [2]:

  • Firmy zapłacą 1,5% pensji pracownika mającego prawo do emerytury pomostowej
  • Wykaz załączony do ustawy zawiera 61 zawodów kwalifikujących do wcześniejszej emerytury
  • Prawo do wcześniejszego opuszczenia zawodu będzie miało mniej o 750tys.ludzi.

W tym prawie wszyscy nauczyciele.

Warunki osób:

  • Urodzenie się po 1948r
  • 15 lat przepracowane na stanowisku w ciężkich warunkach
  • kobieta 55 lat , mężczyzna 60lat

10 lat wcześniej zawód opuścić mogą (15 lat na stanowisku pracy) :

  • piloci i personel pokładowy pilotów
  • osoby zatrudnione w portach morskich
  • hutnicy

W zawodach tych konieczne jest orzeczenie lekarza o trwałej niezdolności do pracy. 10 lat wcześniej zawód opuścić mogą (10lat na stanowisku pracy) : osoby pracujące w komorach hiperbarycznych

  • zatrudnieni przy  przetwórstwie materiałów zawierających azbest.

Rząd  planuje, prawo do emerytur pomostowych ma mieć około 244 tyś, według jego wyliczeń w 2009 roku wydatki na emerytury pomostowe wyniosą 62mln zł. W nowej wersji ustawy pomostowej z 2008r rząd pozbawia prawa do emerytur osób zatrudnionych po 1 stycznia 1999r. , ustanawiając głównie kryteria medycznie.

Biorąc pod uwagę, fakt, że bezrobocie ma tendencje spadkową na przestrzeni ostatnich lat  widoczne staje się coraz bardziej zapotrzebowanie na pracę. Emerytury pomostowe w niektórych branżach motywują nie do pracy lecz do unikania jej. Koszt emerytur pomostowych lepiej (rys. 5.) aby był przeniesiony na wsparcie regionów Polski, w których bezrobocie dorasta do charakteru patologii i nie reagowanie na takie zjawisko może kiedyś wywołać reakcję społeczną podobną do tej  z jaka wstąpiła w Grecji  pod koniec 2008r. Należy czynić ponad wszelkie starania, aby praca w wieku XXI  nie stanowiła zagrożenia dla pracownika, aby pracownik czuł się  bezpiecznie, aby chciał w niej długo pracować, aby i mężczyźni i kobiety widzieli dobro w tym, że praca po 65 roku życia to jest dobre rozwiązania na zabezpieczenie sobie okresu starości.

W 2008 roku ćwierć miliona osób przeszło na emeryturę pomostową, jak widać jest to dwukrotnie więcej niż w poprzednich latach[3]. 80% emerytów z ubiegłego roku skorzystało z wcześniejszych świadczeń. Obywatele naszego kraju w skali masowej korzystali z przywileju wcześniejszej emerytury co  krytycznie wpłynęło na stan budżetu, zwiększając skrajnie wydatki na te cele. Ryszard Petru w swych wyliczeniach przewiduje wzrost wydatków na te cele do poziomu dwóch miliardów złotych[4]. Przywileje emerytalne stały się przywilejem, którym żaden z wcześniejszych Rządów nie chciał się zmierzyć bojąc się utraty poparcia kosztem obywateli, gospodarki i co gorsza demoralizacji części społeczeństwa.

Jak wiadomo nasz wiek emerytalny rzeczywisty jest najniższy w europie a wydatki na cały system emerytalny wynoszą 12,5% PKB i charakteryzują się trendem rosnącym[5]. Przy takim stałym wzroście
i tendencji ujemnej korelacji demograficznej narodzin droga tej polityki prowadzi kraj do katastrofy, ale wtedy już może być za późno. Obecne prace nowelizacyjne nad ustawą o emeryturach pomostowych dają szansę, aby w ciągu 20 lat zaoszczędzić 40 miliardów złotych. Ale to nie tylko oszczędność wymienionej kwoty a też przede wszystkim pozostawienie na obecnie chłonnym rynku pracy sporej grupy wykwalifikowanych pracowników, których praca przełoży się z korzyścią na stan gospodarki i wpływów dla państwa.

Politycy winni edukować i informować społeczeństwo odpowiedzialnie o skutkach nieodpowiedzialnej polityki emerytalnej. W świadomości należy mieć że tłuste lata jakie są dla gospodarki w czasie dofinansowania inwestycji europejskich kiedyś się zakończą a przejadanie nadmierne dóbr może skończyć się nieobliczalnie dla gospodarki i negatywnie w konsekwencji dla obywatela. Dobrze byłoby mieć w pamięci okres lat siedemdziesiątych gdzie mimo rozwoju gospodarczego źródło finansowe uległo wyczerpaniu a skutki nieodpowiedzialnej polityki ponosimy jako obywatele po dziś dzień.

Fot. A. Uroda , X 2009, na zdjęciu autorzy tekstu: M. Kulczyk, G. Fecko

Autorzy:  Grzegorz Fecko,  Maciej Kulczyk

 

 

 

 

 

 

Bibliografia:


1   Autor: Bożena, Wiktorowska  Rząd: emerytury pomostowe dla 244 tys. Uprawnionych Źródło: GP Artykuł z dnia: 2008-10-01, ostatnia aktualizacja: 2008-10-28 20:44  http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/39305,rzad_emerytury_pomostowe_dla_244_tys_uprawnionych.html

[2] B. Wiktorska, Gazeta Prawna, odczyt z dnia 4 styczeń 2008, Źródło internetowe:
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/39305,rzad_emerytury_pomostowe_dla_244_tys_uprawnionych.html

[3] WWW.stat.gov.pl

[4] R. Petru, Gazeta Wyborcza, Raporty emerytalne, odczyt 21 styczeń 2009 : WWW.wyborcza.pl1,90813,6123783,emerytalny_rekord_polski_zaszkodzi_wszystkim.html

[5] G. Gacki, biznes Center  Club, Emerytury pomostowe do zmiany, odczyt: 21 styczeń 2007,   WWW.egospodarka.pl/32361,bcc-emerytury-pomostowe-do-zmiany,1,11,1.html